top of page

Sesja noworodkowa w szpitalu | Fresh48 | Pierwsza sesja Nadii

Sesja fresh48 jest bardzo popularną formą zdjęć na Zachodzie Europy, w końcu jest to pierwsza sesja najmłodszego członka rodziny, który chwilę wcześniej się urodził. Tam na oddziałach położniczych nikogo nie dziwi widok fotografa, który pojawia się na sali i robi zdjęcia noworodkowi między pierwszą a trzecią dobą życia. Brzmi ciekawie, prawda? Ale nasuwa się kolejne pytanie - jako to wszystko wygląda? Jak się przygotować? I co na to pielęgniarki i położne? Zaraz na wszystkie pytania rozwinę o odpowiedzi, ale między wyjaśnieniami, załączam zdjęcia malutkiej Nadii...

Więc jeśli miałaś dzisiaj zły dzień, siądź sobie wygodnie i nawet nie musisz czytać tego co właśnie napisałam, ale naciesz swoje oczy tym malutkim szczęściem, które pojawiło się wczoraj na świecie i już skradło serca nie tylko rodziców, starszej siostrzyczki czy dziadków, ale także mnie rozczuliła tak, że nie czułam się jak "fotograf na robocie", ale ciocia, która właśnie poznała malutką siostrzenicę.

Jak wygląda taka sesja? A no tak, że odwiedzam Was w szpitalu w godzinach, które wyznaczyła placówka na takie spotkania. Działam z sesjami noworodkowymi w szpitalu nie tylko w Radomiu, ale także okolicach. Sesja Nadii odbyła się dzisiaj w Szpitalu Powiatowym w Kozieniach. Ważna jest też pora zdjęć - umawiamy się tak, kiedy mamy dobre światło (czyli okolice około południowe i popołudniowe), ponieważ jest to naturalna sesja, więc nie błyskam lampą (także ze względu na to, że maluszek dopiero adaptuje się do nowego świata i nie używam światła zewnętrznego, które jest mocne i może wkurzyć dziecko, a nie chcę jako pierwsza je zdenerwować po wyjściu z bezpiecznego miejsca jakim był brzuszek mamy).

Nie musi to być prywatna klinika... Nie muszą być rozścielone czerwone dywany... Nie musicie wyglądać jak gwiazdy filmowe, chociaż dla mnie jesteście gwiazdami rocka, w końcu dałyście życie tym maluszkom. Ok, ale wrócę do odpowiedzi na pytania. W każdym miejscu można zrobić piękne zdjęcia - szpital, klinika czy nawet Wasz dom (poród w domu albo pierwszy dzień po powrocie ze szpitala). A także Wy drogie Mamy nie musicie być w makijażu, nawet nie musicie być na zdjęciach - jesteście zmęczone, często obolałe i dopiero się uczycie być mami. Zdjęcia skupią się na Waszym noworodku. Chyba że macie takie życzenie, to wtedy robimy zdjęcia z Wami. I nie martwcie się, nie muszę tego publikować. To jest sesja dla Was, Wasze pierwsze wspólne zdjęcia.

Jak się przygotować? Pamiętajcie nic na siłę, wystarczy uśmiech i pozytywne nastawienie. Taka sesja trwa około 30 minut, czasami krócej, czasami dłużej. Wszystko zależy od miejsca i dnia. Więc się nie martwcie, że dziecko płacze - to też pięknie wygląda na zdjęciach. A jeśli minie już czas, nie przejmujcie się. Zostanę tyle ile będzie trzeba.

A co na to pielęgniarki czy położne? Na szczęście coraz częściej się uśmiechają i nawet chętnie służą pomocą. I z dumą prezentują tablicę przy dyżurce ze zdjęciami, które rodzice przysyłają albo przynoszą w podziękowaniu za opiekę nad maluszkami i mami w pierwszych dobach po porodzie...

Warto dodać, że sesja noworodkowa w szpitalu, jest jedną z najbardziej intymnych sesji, które uwieczniają nie tylko Waszego malucha, ale także pierwsze spojrzenia, wzruszenia, gesty. Skupiam się na detalach - stópkach, paluszkach, grymasach twarzy. Warto uwiecznić takie chwile, bo one już nigdy więcej się nie powtórzą. Zwłaszcza, że okres noworodkowy to tylko moment, ułamek z życia Waszego maluszka... Czasami nawet nie jesteście w stanie pomyśleć o tym, żeby zrobić kilka czy kilkanaście zdjęć dziecka. Pozwólcie, że Wam w tym pomogę. Więc może warto pomyśleć o takiej sesji? A może sprezentować taką sesję swojej córce, która za moment urodzi Waszą pierwszą wnuczkę czy wnuka?

I na sam koniec, zostawiam jeszcze kilka ujęć Nadii, gdzie wydaje mi się, że myślała nad tym "co ja tutaj robię?", nieśmiało pokazała mi palca, sugerując że już czas najwyższy, żebym poszła do domu i słodka drzemka, która wydawała się najlepszą formą spędzenia czasu...



Comments


| Fotograf Radom | Fotograf rodzinny Radom | Fotograf ślubny Radom | Fotograf ślubny mazowieckie | Sesja rodzinna Radom | Sesja ciążowa Radom | 

Agnieszka Ostrowska, Radom

bottom of page